Ups... Sierżant L uciekłą z obrazka. Odśwież się, to może wróci xD

Imię: Lucienne Land von Merelin (w skrócie sierżant L)

Wiek: 20 lat

Rasa: alicorn

Miejsce zamieszkania: Merelin w Germaneigh

Historia: Urodziłą się w Merelin jako najmłodsza córka z tamtejszej rodziny królewskiej. (Jest to stopień niższy niż ród Luny Celestii). Tak jak wszystkie alicorny swój znaczek otrzymała jako młode źrebię. Jej CM przedstawiał znak stopnia wojskowego (stosowanego także w niektórych innych formacjach zmilitaryzowanych). Symbilizował on sprawiedliwość i porządek. Jako dość młoda klacz zawarła przymierze z Equestrią, oraz zakończyła wojnę z Gryfim królestwem. Gdy skończyła 14 lat, założyła straż, która w ciągu dwóch lat rozrosła się na cały kraj, a także Equestrię i parę regionów otaczających garmaneigh państw. Spisała Kodeks Karny, oraz "Prawa Kucyków, Pegazów, Jednorożców i innych istot żywych".

Spotkała tam pewnego jednorożca, w którym zakochała się. Po ukończeniu szkoły zaproponowała tamtemu przeprowadzkę do Merelin, ale on się nie zgodził. Po tym Lucienne zmieniła się nie do poznania. Wróciła do Garmaneigh, lecz opuściła dwór królewski. Oddała stanowisko Marszałka i skróciła imię do L. Z czasem zaczęto ją nazywać Sierżant L. Zamieszkała pod granicą z Equestrią, przy rzece Fastycurrent, w miejscowości, która nie wymieniana jest na żadnej mapie, ze względu na swoją wielkość.  Założyła tam mały oddział straży. Po roku nudnego życia stwierdziła, że brakuje jej emocji. Zaczęła zwiedzać świat, poczynając od Equestrii i kończąc na... Equestrii. Nie udało jej się dotrzeć daleko, gdyż podróżujący samotnie młody alicorn wzbudzał podejrzenia. Powróciła więc do Canterlotu, uzyskała pozwolenie i założyła następny oddział straży, na pograniczach miasta. Było to chyba najbrudniejsze, najbrzydsze i najmniej odwiedzane przez kucyki o zdrowych zmysłach miejsce w Equestrii. Jako, że żaden kucyk nie chciał wykonywać tej roboty, sama pracowała. Ukrywała skrzydła i próbowała nie rzucać się w oczy kucykom., jednak zawsze pilnowała porządku. Po paru latach zapragnęła znowu spróbować podróżować i odkryć świat. Znalazła sobie współpracownika, który następnie miał przejąć oddział w Canterlocie, a sama zajęła się przygotowaniami do wyprawy.

CM: