Gmail teh erty <teherty@gmail.com>

PSP 3004 (numer: 1347659254)
14 wiadomości
teherty <teherty@gmail.com> 31 grudnia 2010 01:03
Do: xxxxxxxx@interia.eu
Witam.
Na dniach otrzymałem paczkę z psp, która miała być prezentem na wigilię, teraz akurat złapałem chwilę aby wyjaśnić sprawę. Jak pan zapewniał paczka dojdzie na czas. Nie obwiniam pana o to, że tak się nie stało lecz również nie zadowala mnie fakt, iż pomoc z pana strony pozostawała trochę do życzenia. Rozumiem również trudny, świąteczny okres do pracowania co jednak nie zwalnia nas z obowiązku zapięcia wszystkiego na ostatni guzik. Do czasu otrzymania psp zdążyłem nabyć nowe aby nie rozpętać w domu 3 wojny światowej. Pomyślałem, że drugie odsprzedam jako nowe znajomemu. Gdy paczka przyszła zostałem niemile zaskoczony gdyż wbrew temu co pan wcześniej pisał konsola wcale nie jest w stanie idealnym gdyż posiada dość głęboką rysę, która co prawda nie jest tak widoczna gdy konsola jest wyłączona, co przy włączonej konsoli jest ona widoczna, aż zanadto i niestety przeszkadza podczas gry a co ważniejsze nie jest to już stan idealny o którym była mowa wcześniej. Jest oczywiście wiele innych rys na ekranie lecz nie przeszkadzają one w używaniu konsoli w aż tak rażący sposób. Niestety jestem zmuszony odesłać towar w ramach reklamacji bądź mojego prawa konsumenckiego do zwrócenia towaru w ciągu 7 dni od zawarcia umowy na odległość (w tym przypadku jest to data otrzymania produktu) bez podania przyczyny. Niestety jestem zmuszony odesłać konsolę i (niestety) żądać od pana zwrotu pieniędzy bez kosztów przesyłki czyli 470 zł. Proszę zauważyć, że tracę w ten sposób około 35 zł i proszę mi wierzyć że nie wyrzucałbym takich pieniędzy w błoto gdybym na prawdę nie musiał. Kopię tego maila załączę do przesyłki, w której również znajdzie się wspomniany powyżej produkt. Liczę na szybką reakcję z pana strony. Paczka zostanie wysłana dziś (31.12.2010).
Z góry dziękuję.

xxxxxxxx@interia.eu <xxxxxxxx@interia.eu> 19 stycznia 2011 00:28
Do: teherty <teherty@gmail.com>
 
witam!
 
przedswiąteczny zamet i zwiazane z nim opoznienia na poczcie to nie jest moja wina i nie biore za nie odpowiedzialnosci
zrozumiałym jest,że nie czekał pan na dostawe tylko zakupił inny prezent przed wigilią aby nie wstydzic sie przy wigilii ale proba zwrotu niechcianej paczki pod pretekstem "rysy utrudniajacej granie" to jakas bzdura
kupował Pan urzadzenie w stanie bardzo zdbanym aczkolwiek uzywane urzadzenie nigdy nie bedzie nieskazitelne, po uzywanym urzadzeniu (nie wazne jak krotko) zawsze nalezy sie spodzieac jakis znamion uzytkowania, chocby niewielkich ale zawsze jakies sie znajda i to jest dla kazdego zrozumiale, jesli pan spodziewal sie nowego zamawiajac uzywany to chyba sie pan nieco pomylil,
proba zwrotu pod wyssanym z palca pretekstem nie bedzie przeze mnie wogole honorowana, jesli sprzet okazalby sie uszkodzony lub w chwile po dostarczeniue sprzetu wynikl by jakis inny feler ktory unimozliwia prace na urzadzeniu to wtedy jak najbardziej moge pomoc ale na podstawie wyimaginowej przyczyny nikt panu nigdy nie przyjmie reklamacje i odradzam taich praktyk na przyszlosc
"posiada dość głęboką rysę, która co prawda nie jest tak widoczna gdy konsola jest wyłączona, co przy włączonej konsoli jest ona widoczna, aż zanadto i niestety przeszkadza podczas gry "
 
"Jest oczywiście wiele innych rys na ekranie lecz nie przeszkadzają one w używaniu konsoli w aż tak rażący sposób"
 
wiec co rysa rysie nie rowna? jedno zdanie wyklucza drugie!
i  to jest chyba najwieksza bzdura jaka uslyszalem od kupujacego (a handluje od kilku lat) w celu uzyskania zwrotu
nawet jesli ekran mial drobne rysy ( w koncu rzadzenie nie bylo fabrycznie nowe a pan kupował uzywane, nie nowe) to nalezy sie liczyc z tym, że drobne slady uzytkownia beda i to jest normalne
 
pozdrawiam, Grzegorz


From: teherty [mailto:teherty@gmail.com]
Sent: Friday, December 31, 2010 1:04 AM
To: xxxxxxxx@interia.eu
Subject: PSP 3004 (numer: 1347659254)

Witam.
Na dniach otrzymałem paczkę z psp, która miała być prezentem na wigilię, teraz akurat złapałem chwilę aby wyjaśnić sprawę. Jak pan zapewniał paczka dojdzie na czas. Nie obwiniam pana o to, że tak się nie stało lecz również nie zadowala mnie fakt, iż pomoc z pana strony pozostawała trochę do życzenia. Rozumiem również trudny, świąteczny okres do pracowania co jednak nie zwalnia nas z obowiązku zapięcia wszystkiego na ostatni guzik. Do czasu otrzymania psp zdążyłem nabyć nowe aby nie rozpętać w domu 3 wojny światowej. Pomyślałem, że drugie odsprzedam jako nowe znajomemu. Gdy paczka przyszła zostałem niemile zaskoczony gdyż wbrew temu co pan wcześniej pisał konsola wcale nie jest w stanie idealnym gdyż posiada dość głęboką rysę, która co prawda nie jest tak widoczna gdy konsola jest wyłączona, co przy włączonej konsoli jest ona widoczna, aż zanadto i niestety przeszkadza podczas gry a co ważniejsze nie jest to już stan idealny o którym była mowa wcześniej. Jest oczywiście wiele innych rys na ekranie lecz nie przeszkadzają one w używaniu konsoli w aż tak rażący sposób. Niestety jestem zmuszony odesłać towar w ramach reklamacji bądź mojego prawa konsumenckiego do zwrócenia towaru w ciągu 7 dni od zawarcia umowy na odległość (w tym przypadku jest to data otrzymania produktu) bez podania przyczyny. Niestety jestem zmuszony odesłać konsolę i (niestety) żądać od pana zwrotu pieniędzy bez kosztów przesyłki czyli 470 zł. Proszę zauważyć, że tracę w ten sposób około 35 zł i proszę mi wierzyć że nie wyrzucałbym takich pieniędzy w błoto gdybym na prawdę nie musiał. Kopię tego maila załączę do przesyłki, w której również znajdzie się wspomniany powyżej produkt. Liczę na szybką reakcję z pana strony. Paczka zostanie wysłana dziś (31.12.2010).
Z góry dziękuję.
----------------------------------------------------------------
Auta nowe i uĹźywane, duĹźe i maĹ e - najwiÄ ksza baza!
SprawdĹş >> http://linkint.pl/f28df

teherty <teherty@gmail.com> 19 stycznia 2011 02:20
Do: xxxxxxxx@interia.eu
Witam serdecznie.

"przedswiąteczny zamet i zwiazane z nim opoznienia na poczcie to nie jest moja wina i nie biore za nie odpowiedzialnosci"

To, że nie wiedział Pan nawet jak została paczka wysłana i to, że poszła pocztą polską, a nie kurierem za którego zapłaciłem i o czym zapewnił mnie pan na gadu-gadu uważa Pan za przedświąteczny zamęt - owszem. Nie rozumiem jednak dlaczego uważa Pan, że nie bierze Pan za to odpowiedzialności. Pana zamęt. Pan wysłał pocztą nie kurierem. Pan nie potrafił podać mi jakiejkolwiek danej o paczce (nr paczki). Nie rozumiem gdzie tu nie ma Pana winy.

"kupował Pan urzadzenie w stanie bardzo zdbanym aczkolwiek uzywane urzadzenie nigdy nie bedzie nieskazitelne, po uzywanym urzadzeniu (nie wazne jak krotko) zawsze nalezy sie spodzieac jakis znamion uzytkowania, chocby niewielkich ale zawsze jakies sie znajda i to jest dla kazdego zrozumiale"

Proszę Pana, w pańskiej aukcji widnieje już nawet w tytule słowo "IDEALNY". Tutaj zamieszczam definicję tego słowa. Dla pewności jeszcze zacytuję stan strony z dnia 19.01.2011 godz. 1:39:

"idealny 
1. «odpowiadający ideałowi, doskonały»
2. «właściwy idealizmowi jako postawie życiowej»
3. «istniejący jako idea»"

Nie wiem w jaki inny sposób można to interpretować. Mimo wszystko PSP zakupione w aukcji w stanie IDEALNYM nie było. Rozumiem gdyby rysa nie była widoczna przy włączonym urządzeniu, niestety tak nie jest.

"jesli pan spodziewal sie nowego zamawiajac uzywany to chyba sie pan nieco pomylil"
Nie spodziewałem się nowego, aczkolwiek spodziewałem się zgodnego z tym co Pan napisał w aukcji - idealnego. Rozumiem, hasło marketingowe, fajnie wygląda. Niestety ta rysa na ekranie JEST widoczna podczas gry co bezsprzecznie urządzenie to z kategorii idealnych wyklucza.

"proba zwrotu pod wyssanym z palca pretekstem nie bedzie przeze mnie wogole honorowana, jesli sprzet okazalby sie uszkodzony lub w chwile po dostarczeniue sprzetu wynikl by jakis inny feler ktory unimozliwia prace na urzadzeniu to wtedy jak najbardziej moge pomoc ale na podstawie wyimaginowej przyczyny nikt panu nigdy nie przyjmie reklamacje i odradzam taich praktyk na przyszlosc"

To czy Pan to honoruje czy też nie niezbyt mnie interesuje. Przedmiot nie jest idealny, jego stan nie odpowiada temu, co napisał Pan w aukcji oraz tym co mówił Pan na allegro. W poprzednim mailu wspomniałem iż narazie ODSTĘPUJĘ OD UMOWY ZAWARTEJ NA ODLEGŁOŚĆ. Mam na to 10 dni roboczych od otrzymania przedmiotu, tak też się stało. Nikogo nie interesuje czy Pan to honoruje czy też nie. Prawo to przysługuje mi w razie kupienia przedmiotu w trybie "kup teraz", tak też się stało.

"posiada dość głęboką rysę, która co prawda nie jest tak widoczna gdy konsola jest wyłączona, co przy włączonej konsoli jest ona widoczna, aż zanadto i niestety przeszkadza podczas gry "

"Jest oczywiście wiele innych rys na ekranie lecz nie przeszkadzają one w używaniu konsoli w aż tak rażący sposób"

"wiec co rysa rysie nie rowna? jedno zdanie wyklucza drugie!"


Jedno wyklucza drugie? Zarysowania można podzielić (na potrzeby zaistaniałej sytuacji) na przeszkadzające w grze (widoczne podczas gry) oraz nieprzeszkadzające w grze (niewidoczne podczas gry). Na ekranie konsoli znajdują się obydwa typy. Może teraz napisałem nieco prościej.

"i to jest chyba najwieksza bzdura jaka uslyszalem od kupujacego (a handluje od kilku lat) w celu uzyskania zwrotu
nawet jesli ekran mial drobne rysy ( w koncu rzadzenie nie bylo fabrycznie nowe a pan kupował uzywane, nie nowe) to nalezy sie liczyc z tym, że drobne slady uzytkownia beda i to jest normalne"


Ja nie liczyłem, że urządzenie będzie nowe gdy w aukcji pisze Pan o urządzeniu używanym. Liczyłem, że urządzenie będzie dokładnie takie o jakim Pan w aukcji pisze, czyli "IDEALNE" (zgodne z oryginałem w 100%). "Używać" nie znaczy "niszczyć". Nie każde urządzenie używane musi być zniszczone.

Teraz przytoczę kilka paragrafów prawa konsumenckiego: 

Art. 556. k.c. [Rękojmia za wady fizyczne i prawne] § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).
§ 2. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana stanowi własność osoby trzeciej albo jeżeli jest obciążona prawem osoby trzeciej; w razie sprzedaży praw sprzedawca jest odpowiedzialny także za istnienie praw (rękojmia za wady prawne).
Art. 557. [Zwolnienie od odpowiedzialności]
§ 1. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy.

Art. 560. [Odstąpienie od umowy lub obniżenie ceny] § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może od umowy odstąpić albo żądać obniżenia ceny.

§ 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej.
Art. 566. [Naprawienie szkody] § 1. Jeżeli z powodu wady fizycznej rzeczy sprzedanej kupujący odstępuje od umowy albo żąda obniżenia ceny, może on żądać naprawienia szkody poniesionej wskutek istnienia wady, chyba że szkoda jest następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności. W ostatnim wypadku kupujący może żądać tylko naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady; w szczególności może żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł korzyści z tych nakładów.

Na podstawie powyższych paragrafów mam prawo żądać od Pana zwrotu pieniędzy za przedmiot (470 zł), który został już panu odesłany Zarówno jak i kosztów przesyłki, które poniosłem czyli (jak dobrze pamiętam) 21 zł. Łącznie żądam zwrócenia 491 zł na konto 11 8566 0003 0000 4372 3000 0001.
Z góry dziękuję i pozdrawiam oraz proszę o szybką odpowiedź.

xxxxxxxx@interia.eu <xxxxxxxx@interia.eu> 19 stycznia 2011 04:32
Do: teherty <teherty@gmail.com>
 
sprzedalem sprzet prywatnie, do tego uzywany, nie jestem podmiotem gospodarczym aby obejmowaly mnie regulacje prawne ktore dotycza dzialalnosci gospodarczej (ktore tak smiale cytujesz) w chwili sprzedazy nie otrzymales ode mnie gwarancji ani rekojmi 
twoje cytaty dotycza zaawracia tranzakcji np pomiedzy podmiotem gospodarczym a osoba prywatna gdzie obejmuja wczesniej ustalone normy i regulacje wynikajace z umowy pomiedzy stronami
wedle umowy cywilno prawnej jaka jest aukcja allegro (w tm wypadku tez) do jakiejkolwiek odpowiedzialnosc moglbym zostac pociagniety jesli niewywyiazlbym sie z tranzakcji czyli nie dostarczylbym towaru lub towar bylby niepelnowartosiowy, natomiast nikt nie bedzie sobie glowy zawracal ustalaniem ile bylo rys i jakiej wielkosci na sprzecie ktory byl wystawiony i sprzedany jako uzywany,
nasza umowna umowa w postaci aukcji allegro zamyka sie jedynie do sporzadzonego przez mnie opisu na aukcji, ktory ty zaakceptowales klikajac zakup a to czy stan idealny to stan z jedna rysa czy wieloma, glebokimi czy nie to pojecie wzgledna i podlega subiektywnej ocenie
jak masz jakies obiekcje udaj sie ze swoim problemem do allegro, opisz im swoj wyimaginowny dylemat, na zdjeciu w aukcji byla konsola wlaczona a rysy byly tak niewielkie ze nawet nie wychwycil ich aparat, dla mnie jest to stan idealny ty mozesz miec inną opinie i masz prawo do wlasnej oceny jednak w przyoadku dywagacji nad uzywanym urzadzeniem czy jest to stan dobry, bardzo dobry, sredni czy idealny to ocena zawsze bedzie wzgldna i kazdy ocenia wedle wlasnego odczucia. nowe jest nowe nie podlega dyskusji, w przypoadku uzywanego sprzetu nigdy niebedzie jendoznaczenj oceny co do stanu i nikt w imie rysy czy dwoch nie bedzie sobie zawracal tylka
napisz do allegro niech ocenia twoj problem o ile pracownik wogole bedzie na tyle zyczliwy, że potraktuje cie powaznie i wogole odpisze bo po sposobie twojej interpretacji na pierwszy rzut oka odbiera sie wrazenie ze jestes osoba niepelnoletnia albo bardzo mlodą
ja korespondencie tym mailem zamykam bo nie mam czasu na przekomarzanie sie i czytanie niezroumialych dla ciebei samego nieadekwatnych do sytuacji cytatow ktore chyba bezmyslnie kopiujesz do maila
 
p.s. przepraszam za stylistyke i interpunkcje, szkoda marnowac mi dodatkowego czasu na korekte pisowni
 
pozdrawiam 

From: teherty [mailto:teherty@gmail.com]
Sent: Wednesday, January 19, 2011 2:20 AM
To: xxxxxxxx@interia.eu
Subject: Re: PSP 3004 (numer: 1347659254)

[Ukryto cytowany tekst]
[Ukryto cytowany tekst]

teherty <teherty@gmail.com> 19 stycznia 2011 21:22
Do: xxxxxxxx@interia.eu
"II. TOWAR NIEZGODNY Z UMOWĄ
[...]
2. Zastosowanie ustawy

Ustawa ma zostosowanie w zakresie umów zawieranych przez Przedsiębiorcę (z jednej strony - Sprzedawca) oraz Konsumenta (z drugiej strony - Kupujący).
Konsument - tylko osoba fizyczna, dokonująca zakupu rzeczy w celu nie związanym z działalnością zawodową oraz gospodarczą
Przedsiębiorca - osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową (profesjonalny charakter, zarobkowy cel, prowadzenie wskazanej działalności na własny rachunek )."

Jest to cytat z forum prawniczego, tutaj odnośnik. Czyli według ustawy ten paragraf tyczy się również Pana.

"sprzedalem sprzet prywatnie"
Co to ma do rzeczy? jest pan wg ustawy "sprzedającym".

"do tego uzywany"
Jakby to, że sprzęt jest używany zwalniało Pana z przestrzegania prawa?!

"nie jestem podmiotem gospodarczym aby obejmowaly mnie regulacje prawne ktore dotycza dzialalnosci gospodarczej (ktore tak smiale cytujesz)"
Ależ oczywiście, jest Pan (dlatego śmiele cytuję).

"w chwili sprzedazy nie otrzymales ode mnie gwarancji ani rekojmi
twoje cytaty dotycza zaawracia tranzakcji np pomiedzy podmiotem gospodarczym a osoba prywatna gdzie obejmuja wczesniej ustalone normy i regulacje wynikajace z umowy pomiedzy stronami"


Cytat na początku maila również wyjaśnia te bzdury. Dodatkowo proszę się zaznajomić ze znaczeniem słowa Rękojmia. Dla pewności zacytuję:
"Rękojmia – odpowiedzialność sprzedającego względem kupującego za wady fizyczne oraz prawne sprzedawanej rzeczy. W polskim prawie cywilnym jest uregulowana w art. 556-576 Kodeksu cywilnego) przy umowie sprzedaży, ma również odpowiednie zastosowanie do innych stosunków prawnych. W przypadku sprzedaży rzeczy ruchomej z udziałem konsumentów nie stosuje się rękojmi, lecz niezgodność towaru z umową (Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu Cywilnego (Dz. U. z 2002 r. Nr 141, poz. 1176))." stan z dnia 19.01.2011 godz. 20:58."

"wedle umowy cywilno prawnej jaka jest aukcja allegro (w tm wypadku tez) do jakiejkolwiek odpowiedzialnosc moglbym zostac pociagniety jesli niewywyiazlbym sie z tranzakcji czyli nie dostarczylbym towaru lub towar bylby niepelnowartosiowy"
No tutaj Pan chyba przechytrzył sam siebie.

"natomiast nikt nie bedzie sobie glowy zawracal ustalaniem ile bylo rys i jakiej wielkosci na sprzecie ktory byl wystawiony i sprzedany jako uzywany,"
To czy ktoś będzie sobie zawracał czy nie to już nie Pana sprawa. W aukcji poświadczył Pan nieprawdę, w związku z czym mam prawo do zwrotu pieniędzy. Koniec kropka. Według ustawy w ramach odstąpienia od umowy zawartej na odległość mam 10 dni i nie muszę podawać ŻADNEGO powodu.

"nasza umowna umowa w postaci aukcji allegro zamyka sie jedynie do sporzadzonego przez mnie opisu na aukcji, ktory ty zaakceptowales klikajac zakup a to czy stan idealny to stan z jedna rysa czy wieloma, glebokimi czy nie to pojecie wzgledna i podlega subiektywnej ocenie"
Pan chyba, żyje na obcej planecie. UMOWNA UMOWA? Przepraszam bardzo ale pierwszy raz spotykam się z czymś takim i czytając to śmiem wątpić w Pana jakiekolwiek doświadczenie jako handlarza. Proszę Pana, we wcześniejszym mailu już cytowałem Panu znaczenie słowa IDEALNY, o którym pisze Pan w aukcji. Ta aukcja ciągle jest w internecie i każdy może ją ponownie przeczytać! IDEALNY to nie ZARYSOWANY i to jeszcze w sposób przeszkadzający w używaniu przedmiotu (grze). Z resztą jak już wspomniałem nie muszę podawać Panu jakichkolwiek powodów dla których odstępuję od umowy tudzież reklamuję.

"napisz do allegro niech ocenia twoj problem o ile pracownik wogole bedzie na tyle zyczliwy, że potraktuje cie powaznie i wogole odpisze bo po sposobie twojej interpretacji"
Ależ oczywiście, allegro już wie o całej sprawie i pracownik poradził abym napisał jeszcze tego ostatniego maila. Jeżeli nie będzie chciał Pan zwrócić pieniędzy za towar i przesyłkę sprawa pchnie się dalej. Zainteresowałem naszą sprawą jedne z for prawnych oraz federację konsumentów. Również czekam na odpowiedź

"na pierwszy rzut oka odbiera sie wrazenie ze jestes osoba niepelnoletnia albo bardzo mlodą"
To nie znaczy, że można mnie wykorzystać, tudzież oszukać.

"ja korespondencie tym mailem zamykam bo nie mam czasu na przekomarzanie sie i czytanie niezroumialych dla ciebei samego nieadekwatnych do sytuacji cytatow ktore chyba bezmyslnie kopiujesz do maila"
To Pan bezmyślnie mnie oskarża zamiast zapoznać się dokładnie z ustawą. Wszystko póki co jest niezrozumiałe tylko dla Pana. Cytaty są jak najbardziej adekwatne i nie ukrywam pomocne w rozwiązaniu naszej sprawy.

"p.s. przepraszam za stylistyke i interpunkcje, szkoda marnowac mi dodatkowego czasu na korekte pisowni"
Proszę się nie martwić.

Ponownie proszę o szybkie rozpatrzenie sprawy oraz odesłanie pieniędzy na konto 11 8566 0003 0000 4372 3000 0001. Obydwoje na tym tracimy. Ja nie mam pieniędzy, a Pan nie może ponownie wystawić przedmiotu na allegro do zakończenia sprawy. Ze względu na instytucje, które zaangażowałem w naszą sprawę odwrotu już nie ma, a i tak nie odpuściłbym. Jedynym sensownym wyjściem jest odesłanie mi pieniędzy (491 zł) i zakończenie i tak żenującej dla nas obu sprawy.

Dziękuję i pozdrawiam!

xxxxxxxx@interia.eu <xxxxxxxx@interia.eu> 19 stycznia 2011 22:24
Do: teherty <teherty@gmail.com>
powtarzam nie marnuj swojego i mojego czasu, zaangazuj sobie instytucje jaką chcesz, ktora rozstrygnie czy z rysa na wyswietlaczu to jeszcze stan idealny czy juz nie
jezeli bedziesz probowal ze mnie zrobic oszusta bo nie chcialem przyjac spowortem pod idiotycznym pretekstem sprzetu ktory prawidlowo prywatnie odemnie kupiles to wtedy automatycznie zakladam ci sprawe o zniesławienie, dobrze zebys byl chociaz pelnoletni 
7 czy 10 dni podczas ktorych mozesz zwrocic sprzet bez podania przyczyny dawno mineły, a do dnia dzisiajszego nei wiem co sie dzialo ze sprzetem jak byl w twoich rekach i chocby na tej podstawie sprzetu nie moglbym przyjac
 
pzdr
 


From: teherty [mailto:teherty@gmail.com]
Sent: Wednesday, January 19, 2011 9:23 PM
To: xxxxxxxx@interia.eu
Subject: Re: PSP 3004 (numer: 1347659254)

[Ukryto cytowany tekst]
[Ukryto cytowany tekst]

xxxxxxxx@interia.eu <xxxxxxxx@interia.eu> 19 stycznia 2011 23:08
Do: teherty <teherty@gmail.com>
aha jesli jest pan tak zorientowany w regulacjach prawnych, wkleja cytaty i formuje żadania motywujac je jakas bzdura ktora jest jakas droban rysa na wyswietlaczu to ja jeszcze raz uczulam zamiast spalac sie w mailach prosze wniesc pozew z powdztwa cywilnego do sadu i egzekwowwac swoje prawa ktore ja tak brutalnie pogwalcilem albo prosze najlepiej udac  na policje albo odrazu do prokuratury i zglosic oszustwo bo przeciez wedle pana dostal pan zupelnie inny towar od tego ktory pan zamowil inny od tego co byl na zdjeciach itd wiec zostal pan ewidentnie oszukany bo jak to zeby uzywane urzadzneie mialo ryse dwie czy nawet piec to calkowicie niespotykane i karygodne!
powtarzam wszelkie proby znieslawienia mnie a najprawdopodbnije takie juz pan poczynil skoro opisuje mnie pan na forach a tym samym naraza publicznie na szwank moje dobre imie, moge miec finał zalozeniem sprawy o znieslawienie 


From: teherty [mailto:teherty@gmail.com]
Sent: Wednesday, January 19, 2011 9:23 PM
To: xxxxxxxx@interia.eu
Subject: Re: PSP 3004 (numer: 1347659254)

[Ukryto cytowany tekst]
[Ukryto cytowany tekst]

teherty <teherty@gmail.com> 19 stycznia 2011 23:42
Do: xxxxxxxx@interia.eu
"powtarzam wszelkie proby znieslawienia mnie a najprawdopodbnije takie juz pan poczynil skoro opisuje mnie pan na forach a tym samym naraza publicznie na szwank moje dobre imie, moge miec finał zalozeniem sprawy o znieslawienie "

Spokojnie, żadnych nazwisk/adresów email/nazw firm nie ma, prezentuję tylko zaistniałą sytuację, więc nie można mówić też o żadnej sprawie o zniesławienie. Oczywiście nie wypisuję nic na Pana temat, po prostu radzę się ludzi znających się na rzeczy. Przyda mi się to również w sytuacji gdybym już naprawdę musiał się z Panem sądzić.
 
"formuje żadania motywujac je jakas bzdura"
Prawo nazywa Pan bzdurą?

"prosze wniesc pozew z powdztwa cywilnego do sadu i egzekwowwac swoje prawa ktore ja tak brutalnie pogwalcilem albo prosze najlepiej udac na policje albo odrazu do prokuratury i zglosic oszustwo bo przeciez wedle pana dostal pan zupelnie inny towar od tego ktory pan zamowil inny od tego co byl na zdjeciach itd wiec zostal pan ewidentnie oszukany bo jak to zeby uzywane urzadzneie mialo ryse dwie czy nawet piec to calkowicie niespotykane i karygodne!"

Niestety chyba będę zmuszony to uczynić. Zobaczę jednak co najpierw zrobi allegro oraz federacja konsumentów.  

"jezeli bedziesz probowal ze mnie zrobic oszusta bo nie chcialem przyjac spowortem pod idiotycznym pretekstem sprzetu ktory prawidlowo prywatnie odemnie kupiles to wtedy automatycznie zakladam ci sprawe o zniesławienie, dobrze zebys byl chociaz pelnoletni "
Nikogo nie interesuje czy Pan chce czy nie, twarde prawo ale prawo. Może się Panu nie chcieć płacić podatków ale Pan musi.
Poza wprowadzaniem klienta w błąd, rzeczywiście aukcja jest prawidłowa. Dodatkowo zapewnił mnie Pan na gadu-gadu, że ekran nie ma żadnych rys. Oczywiście archiwum mam zachowane.

"zeby uzywane urzadzneie mialo ryse dwie czy nawet piec to calkowicie niespotykane i karygodne!"
Wszystko byłoby ok gdyby Pan napisał o tym w aukcji zamiast kłamać o "idealnym" stanie. Tak po prostu nie można.

"dobrze zebys byl chociaz pelnoletni"
O mój wiek proszę się nie martwić, to jest Pana najmniejszy problem. (Tak, jestem pełnoletni).

"7 czy 10 dni podczas ktorych mozesz zwrocic sprzet bez podania przyczyny dawno mineły"

I tu się Pan myli, reklamacja złożona została drogą mailową o czym Pana poinformowałem. Dwa dni później konsola była już w drodze do Pana wraz z załączoną kopią maila. Dobrze, że pisemnie to Panu wysłałem oraz zachowałem dowód nadania paczki. Oczywiście wszystko zostało załatwione w terminie 10 dni, o których mówi ustawa.

"a do dnia dzisiajszego nei wiem co sie dzialo ze sprzetem jak byl w twoich rekach i chocby na tej podstawie sprzetu nie moglbym przyjac"

Niestety, nawet w korespondencji przyznaje Pan, że rysa jest, lecz "czego się spodziewałem po IDEALNYM używanym przedmiocie?!".

Swoją drogą niecierpliwie czekam na odpowiedzi ze strony allegro oraz federacji konsumentów. Będą mogły posłużyć w sprawie, którą niestety być może będę zmuszony Panu założyć. Na prawdę tego nie chcę, proszę się również poradzić kogoś i poczytać podobne tematy w internecie. Taka sprawa jest nie do przegrania. Na prawdę bardzo chciałbym tego uniknąć, liczę na Pana zdrowy rozsądek i niecierpliwie czekam na odpowiedź. Przypomnę, że w takiej sytuacji dochodzą koszty postępowania sądowego. Jeszcze raz proszę Pana żebyśmy nie skończyli na wokandzie.

Dziękuję i również pozdrawiam.

xxxxxxxx@interia.eu <xxxxxxxx@interia.eu> 20 stycznia 2011 05:08
Do: teherty <teherty@gmail.com>
 
tak, potwierdzam, zakupiles u mnie uzywana (wyraznie znaczone w opisie aukcji) konsole do gier ktora posiadała niewielkie rysy wynikajace z faktu wczesniejszego uzytkowania i z tego faktu w pelni zdawales sobie sprawe w momencie zakupu, rysy mniejsze lub wieksze jest to naturalne nastepstwo uzytkowania towaru.
rysy, zarysowania i znamiona ogolnie przyjete za zwyczajne slady uzytkowania nie podlegaja ocenie prawnej przez sąd, sprzet musialby byc zdewastowany w takim stopniu że zuzycie materiałow wylaczaloby chocby w czesci jego funkcjonalnosc wtedy bylaby to wada fizyczna w mysl przepisow dotyczacych rekojmi, natomiast w mysl tych przepisow rysy i wyglad estetyczny nie majacy wplywu na prace urzadzenia nie zaliczaja sie do wad fizycznych.  
towar okreslilem mianem stan idealny zgodnie ze swoim poczuciem estetyki natomiast twoje odczucie bylo inne i moze byc inne.
wyglad zewnetrzny to pojecie subiektywne natomiast w swietle prawa przepisy dot rekojmi (ktore zreszta jako jedyne maja w tej sytuacji zastosowanie) nie reguluja wygladu zewnetrzengo w przypadku sprzedazy towaru uzywanego,
 wady wizulane staja sie wadami fizycznym w mysl przepisow o rekojmi tylko w wypadku sprzedazy sprzetu nowego.
rysy sa naturalnym efektem uzytkowania i w zaden sposob nie wplywaja na funkcjonalnosc urzadzenia (moga jedynie wplywac na dyskomfort uzytkowania co nei zmienia faktu, że nie zaliczaja sie do wad o ktorych mowa w art 556 KC
owszem jesli sytuacja dotyczylaby zakupu nowego towaru wtedy kazdy ślad uzytkowania ktory stwierdzi nabywca po odebraniu towaru zakupionego na odleglosc zostalby zakwalifikowany jako wada fizyczna. 
jestem osoba prywatna nie prowadze dzialanosci gospodarczej, nabywca rowneiz jest osoba prywatną wiec nie istnieje relacja podmiot gospodarczy a podmiot gospodarczy/konsument.
prawo do zwortu bez podania przyczyny w przeciagu 10 dni w tym wypadku wogole nie ma zastowowania
a wiec to czy przyjme zwrot w tym wypadku to jest jedynie moja dobra wola ale po tym jak sztucznie umotywowales swoj zwrot (celem pozbycia sie juz zbednego ci towaru) napewno zgody bym nie wyrazil
jesli nadal bedziesz mial jakies obiekcje i chcial udowowdnic mi oraz calem swiatu ze jest inaczej to odsylam na droge sądową  
 
informacje podane przeze mnie powyzej sprawdzilem i zweryfikowalem
 
pzdr
 

From: teherty [mailto:teherty@gmail.com]
Sent: Wednesday, January 19, 2011 11:42 PM
To: xxxxxxxx@interia.eu
Subject: Re: PSP 3004 (numer: 1347659254)

[Ukryto cytowany tekst]
----------------------------------------------------------------
Nie pĹ aÄ ksiÄ gowej! Odbierz prezent.
SprawdĹş >> http://linkint.pl/f28f6

teherty <teherty@gmail.com> 21 stycznia 2011 03:01
Do: xxxxxxxx@interia.eu
"konsole do gier ktora posiadała niewielkie rysy wynikajace z faktu wczesniejszego uzytkowania i z tego faktu w pelni zdawales sobie sprawe w momencie zakupu"

Proszę Pana, posiadam archiwum z gadu-gadu, w którym zapewnia mnie Pan, że ekran nie ma ŻADNYCH rys i jest w idealnym stanie.

"rysy mniejsze lub wieksze jest to naturalne nastepstwo uzytkowania towaru."

To dlaczego pisze Pan w aukcji o stanie IDEALNYM? Nie można było napisać: "Rysy na ekranie spowodowane normalnym użytkowaniem konsoli?". Tak jak pisałem wcześniej, to że Pan zaznaczył, że sprzęt jest używany nie wyklucza słowa IDEALNY zarówno w aukcji jak i na gadu-gadu.

"wyglad zewnetrzny to pojecie subiektywne natomiast w swietle prawa przepisy dot rekojmi (ktore zreszta jako jedyne maja w tej sytuacji zastosowanie)"
O, to dziwne, bo jeszcze kilka maili temu zapewniał mnie Pan, że nie udzielił mi rękojmi.

"nie reguluja wygladu zewnetrzengo w przypadku sprzedazy towaru uzywanego,"

Ale prawo polskie reguluje REKLAMACJĘ Z TYTUŁU TOWAR NIEZGODNY Z UMOWĄ oraz ODSTĄPIENIE OD UMOWY ZAWARTEJ NA ODLEGŁOŚĆ. Pisałem już o tym wcześniej, proszę przejrzeć maile.

"jestem osoba prywatna nie prowadze dzialanosci gospodarczej, nabywca rowneiz jest osoba prywatną wiec nie istnieje relacja podmiot gospodarczy a podmiot gospodarczy/konsument."

Czy Pan w ogóle czyta to, co ja do Pana piszę? Wyjaśniłem to Panu w ostatnim mailu łącznie z linkiem do forum prawnego, nie rozumiem czemu Pan ciągle upiera się przy tym samym. To prawo tyczy się SPRZEDAWCY, a według prawa sprzedawcą może być również osoba prywatna.

"prawo do zwortu bez podania przyczyny w przeciagu 10 dni w tym wypadku wogole nie ma zastowowania"
Czyli ciągle sugeruje Pan, że jest poza prawem?

"informacje podane przeze mnie powyzej sprawdzilem i zweryfikowalem"
Mógłby Pan podać jak je Pan sprawdził i zweryfikował, bo ja do każdego swojego twierdzenia załączałem odnośnik z takowym. Nie chce mi się wierzyć, że ktoś powiedział Panu takie bzdury.

Widzę, że rozmowa z Panem trochę mija się z celem. Wobec tego poczekam na odpowiedź allegro, rzeczników praw konsumenta, federacji konsumentów i UOKiK. Jeżeli oni nic nie zmienią w Pańskim stanowisku, to niestety będę musiał wnieść sprawę do sądu. Ze względu na szybsze załatwienie sprawy i mniejszy rozmach chciałbym aby nasza sprawa potoczyła się w SPSK, czyli Stałym Polubownym Sądzie Konsumenckim. W dwa tygodnie sprawa byłaby rozwiązana. Lecz na założenie sprawy w takim sądzie potrzebuję również Pana zgody. Może ją Pan wyrazić również w mailu lub wysłać mi w załączniku jako dokument tekstowy. W przeciwnym razie będę musiał założyć Panu sprawę w Powszechnym Sądzie Cywilnym, gdzie zazwyczaj sprawy trwają dłużej, dlatego chciałbym uniknąć tego rozwiązania. Dlatego też pytam Pana czy wyraża Pan zgodę na taką kolej rzeczy.

Dziękuję i pozdrawiam oraz czekam na szybką odpowiedź.

xxxxxxxx@interia.eu <xxxxxxxx@interia.eu> 21 stycznia 2011 03:38
Do: teherty <teherty@gmail.com>
po wyciaganych przez ciebie wnioskach zakladam ze jestes osoba albo bardzo mloda albo zwyczajnie ograniczona, dlatego twoja zdolnosc prawidlowej interpretacji i kwalifikacji prawnej nawet prostych przepisow (ktore miałyby tutaj zastosowanie) rowniez jest bardzo ograniczona
a ja nie bede tracil czasu na dyskusje z toba bo zwyczjanie marnujesz moj czas,
informacji zasiegnalem u czynnego prawnika, nie jestem malolatem i nie czerpie wiedzy z for internetowych
popisz sobie z kim chcesz, a pozniej założ sprawe i zycze powodzenia
pzdr


From: teherty [mailto:teherty@gmail.com]
Sent: Friday, January 21, 2011 3:02 AM
To: xxxxxxxx@interia.eu
Subject: Re: PSP 3004 (numer: 1347659254)

[Ukryto cytowany tekst]
----------------------------------------------------------------
Walenty rozdaje prezenty! Co minute inny prezent!
SprawdĹş >> http://linkint.pl/f28f8

teherty <teherty@gmail.com> 21 stycznia 2011 04:11
Do: xxxxxxxx@interia.eu
Tak więc proszę o Pana zgodę na założenie sprawy w SPSK. Inaczej będzie to sprawa cywilna, w której mógłbym dodatkowo żądać innych roszczeń obok żądania głównego, tak więc lepiej dla Pana jeżeli zgodzi się Pan na szybkie rozwiązanie sprawy.

"zakladam ze jestes osoba albo bardzo mloda albo zwyczajnie ograniczona"
Wiek i moja inteligencja nie powinny Pana interesować. Póki co to Panu żaden przepis czy prawo nie może wytłumaczyć, że jest Pan w błędzie.

Dziękuję i pozdrawiam.

xxxxxxxx@interia.eu <xxxxxxxx@interia.eu> 21 stycznia 2011 04:16
Do: teherty <teherty@gmail.com>
skonczylem korespondencje z toba
pzdr


From: teherty [mailto:teherty@gmail.com]
Sent: Friday, January 21, 2011 4:11 AM
To: xxxxxxxx@interia.eu
Subject: Re: PSP 3004 (numer: 1347659254)

[Ukryto cytowany tekst]
[Ukryto cytowany tekst]

teherty <teherty@gmail.com> 21 stycznia 2011 04:35
Do: xxxxxxxx@interia.eu
Czyli nie wyraża Pan zgody na założenie sprawy w SPSK? Czy Pana "prawnik" nie jest już taki pewny?